300 mln zł na Barbórkę
Nie ma szans na to, by Nowa Kompania Węglowa powstała przed wyborami parlamentarnymi – wynika z naszych informacji.
Opór firm energetycznych wobec ratowania nierentownego górnictwa jest zbyt duży, by ministrowi skarbu udało się przekonać je do wyłożenia pieniędzy na taką inwestycję. Firmy nie chcą m.in. finansować pracownikom kopalń wypłat nagrody z okazji Dnia Górnika, bo – jak wynika z dokumentów – miałoby to pochłonąć aż 300 mln zł pozyskanych od energetyki na Kompanię.
Wygląda więc na to, że w gruzach legnie misternie budowana przez rząd konstrukcja, która miała uchronić przed bankructwem Kompanię Węglową. W realizację rządowych planów nie wierzą już górnicze związki zawodowe, które dziś ustalać będą plan działania. Nie wykluczają protestów i strajku.
—box, trf